AA OC: Vincent

No i jest OC do
~
Imię: Vincent
Nazwisko: - (nie miałam pomysłu, a myślałam z BAAARDZO (6 sekund to dużo) długo~)
Wiek: Coś koło 174
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Demon (bo nie miałam pomysłu)
Wzrost/waga: 169 cm i ok. 45 kg (oh god, nie wiem czy nie za lekki)
Kolor oczu i włosów: Prawe oczko różowo-czerwone, lewe zielono-żółte (jakbyście widzieli, jak je robiłam, to byście wiedzieli dlaczego ._.) włosy granatowe
Umiejętności:
-Teleportowanie się na małe odległości (śmieszne ;3; )
-Wchodzenie do umysłów (śmieszne ;-; )
-Karty ;3; (w sensie taki skill jak Cana z FT ._.)
-Transformacja lewej ręki (chyba serio nie mam pomysłów)
-Potrafi opętać osóbki z paru gatunków =3= rzecz jasna nie ze wszystkich
Cechy: Idiota, debil, który zachowuje się jak z ADHD, czasem otwarty aż za bardzo, nie lubi kiedy ktoś go krytykuje, IQ lvl żyrafa, nie lubi się tulić, komentarze na temat jego wyglądu go zawstydzają (jeśli ktoś mówi, że jest uroczy)
Hobby: Męczenie innych, bawienie się lewą ręką, strącanie wszystkiego swoim ogonem, żarcie cegieł
Znaki szczególne: Ogon, brak rogów, mimo iż jest demonem, 2 różne paczadła
Orientacja: bi
Towarzysz/ka (jeżeli twoja postać taką posiada): powietrze
Biografia: Vincent wiódł sobie szczęśliwe życie po śmierci w wymiarze demonów, ale pewnego dnia z powodu swojej głupoty (która jest wręcz porażająca) rozwalił pomnik przedstawiający ich władcę (oh god) i został wygnany. Nie mógł się odnaleźć w świecie 174 lata po swojej śmierci, więc udał się do Adventure Academy (kiedy wyleciał z wymiaru demonów olśniło go i pomyślał, że może tam się pozbędzie swojego idiotyzmu, ale jak już dotarł na miejsce to idiotyzm powrócił).
Informacje dodatkowe:
-jest idiotą
-lubi, kiedy jego lewa ręka ma kolor jak łapa pandy
-średnio toleruje dziewczyny, ale jak trzeba to trzeba
-żywi się cegłami
-żyrandole go fascynują
-powiesz mu "śpij" to zaśnie na stojąco w ciągu kilku sekund
-jego ogonek jest ognioodporny (le poręczne C: )
~
On ma normalne te trampki, ale mi się już takie narysowały, to mi się zmieniać nie chciało ;-; psieplasiam
Coraz lepiej mi z tabletem idzie-dowodem jest pismo, bo piszę już prawie tak samo jak na karteluszku ._.

Vinciu: Dopre wychoffanie-po kiego mi =3=
Jasderałkę: BO CIĘ GO NAUCZĘ ;3;
Vinciu: *zwiewa*